Słownictwo dotyczące trawienia jest niestety niestrawne, jednak przeszkodę tę lepiej jest pokonać na samym początku. Żywność składa się z protein, węglowodanów, tłuszczów, soli, witamin i wody. Wszystkie te składniki są niezbędne w pewnych ilościach, lecz tylko pierwsze trzy muszą ulec przemianie w czasie trawienia. Proteiny (od greckiego słowa oznaczającego zasadniczy lub podstawowy), czyli białka, są dużymi drobinami, składającymi się z łańcuchów aminokwasów.
Aminokwasy złożone są z grup aminowych (NH2) związanych z grupami karboksylowymi (COOH) za pomocą tak zwanego wiązania peptydowego. Niektóre enzymy mają zdolność przerywania tego wiązania z równoczesnym dołączeniem drobiny wody, dlatego proces ten nazywa się hydrolizą. Jak można się spodziewać, niektóre wiązania pękają łatwiej niż inne; najpierw długie drobiny białek ulegają przełamaniu na krótsze (polipeptydy), później na bardzo krótkie składające się z trzech aminokwasów (tripeptydy) lub dwu aminokwasów (dipeptydy) i wreszcie pozostają aminokwasy pojedyncze. Dwadzieścia różnych rodzajów aminokwasów nazywanych cegiełkami, z którymi zbudowane jest ciało, stanowi, po strawieniu protein i rozbiciu na pojedyncze składniki, surowiec do budowy tkanek ciała. Ciało ludzkie obok kości i tłuszczu jest | bogate w proteiny, co od czasu do czasu znajduje uznanie u zwierząt mięsożernych. Wszystkie proteiny muszą zostać rozbite na aminokwasy, zanim te ostatnie zostaną zużyte ponownie do budowy pożytecznych protein, i to rozdrobnienie jest funkcją trawienia.