Bóle głowy bywają niekiedy znakiem ostrzegawczym, że nad-miernie eksploatujemy organizm i że prowadzimy niezdrowy tryb życia. Jakże wielu ludzi wstaje wcześnie rano i bez śniadania wybiega z domu! Czasami zdążą tylko w pośpiechu wypić kawę, która na cały dzień zakwasza organizm, i wypalić papie-rosa. Nie starcza im czasu często nawet na to, by się spokojnie wypróżnić. W pracy jest najczęściej podobnie: nie je się prawie nic, za to pali papierosy i pije kolejne filiżanki kawy, aby jakoś utrzymać się na nogach. Wieczorem robi się w pośpiechu sprawunki i zasiada do obfitego posiłku, nie stroniąc przy tym od alkoholu i papierosów. Gdzieś około północy, lub nawet później, kończy się kolejny, podobny do innych dzień.

Tak, lub bardzo podobnie, wygląda dziś typowy dzień wielu pracujących osób. Ale dlaczego organizm reaguje na taki tryb życia bólem głowy? Cóż właściwie złego jest w tym, że niewiele śpimy, zasypiamy późno, a cały dzień żyjemy w nieustannym stresie? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się wegetatywnemu układowi nerwowemu, którego działanie zależy od aktywności dwóch przeciwstawnych systemów: parasympatycznego i współczulnego.

Stres wywołany niewłaściwym trybem życia wpływa niekorzystnie na wegetatywny system nerwowy, będący częścią układu nerwowego i działający bez udziału naszej świadomości. W stresie układ wegetatywny spowalnia czynności niektórych narządów wewnętrznych, aktywizując jednocześnie inne. W ten sposób powstają optymalne warunki stawienia czoła niebezpieczeństwu (prawdziwemu lub urojonemu). Stan taki nie może się przeciągać w nieskończoność bez uszczerbku dla zdrowia

– przeciążenie układu wegetatywnego wywołane długotrwałym stresem kończy się często chorobą. Rano, gdy wstajemy z łóżka, uaktywnia się nasz układ współczulnyczęść układu nerwowego odpowiedzialna za aktywne fazy dnia. Przyspiesza on puls i oddychanie oraz sprawia, że podnosi się ciśnienie krwi. Spowolnione zostają czynności gru-

czołów wydzielania wewnętrznego i ruchy jelit, rozszerzają się źrenice. W ten sposób człowiek przygotowuje się do dziennej aktywności. Układ parasympatyczny odpowiada za odprężenie i uaktywnia się w fazie wypoczynku. Szczyt jego aktywności przypada na wieczór i noc. Układ parasympatyczny spowalnia rytm serca i oddychania, pobudza natomiast pracę gruczołów hormonalnych i ruchy robaczkowe jelit. Układ parasympatyczny reguluje m.in. wypróżnienie pęcherza i jelit, funkcje seksualne (np. erekcję u mężczyzn), zwężenie źrenic